EMSI - Przyjaciele lyrics

rate me

Co bylo kiedys, czasem spokojnie... czyli my.

Ten kawalek dedykowany moim przyjaciolom,

To wlasnie dla was, dla przyjaciol od serca.

Pamietajcie, pamietajcie, ze co by sie nie dzialo,

To jestescie tam najglebiej...)

Kazdy z nas wybral strone, w ktora chce podazac,

Kazdy z nas wybral i nie chce sie ogladac,

Nie potrafie przeprosic, ze kocham Cie tak mocno,

Beztrosko tak mocno, ze chce kochac Cie na nowo,

Przyjazn jak diament szlifowalismy wzajemnie

Wspolne spacery i pytanie co u Ciebie,

Dzisiaj kasuje numer, nie potrafie juz zadzwonic

Nie potrafie zapytac, przytulic,

Po co mam wiec gonic

Drogi przyjacielu, moge tak powiedziec,

Czy moge policzyc z Toba gwiazdy na tym niebie,

Gdzies zgubilismy siebie, moze na zakrecie,

Moze most miedzy nami zatonal w dlugiej rzece,

Jestem tu dla Ciebie, Chociaz tak wiesz, ze jestem,

Chociaz nie gestem to sercem dotykam Ciebie

I nie walcze jak kiedys, wypalilem w sobie ogien,

Zasnalem na obloku myslac znow o Tobie

Dear friend, I'm here for You...

Teraz dla was, a nie dla niej powiem to co musze,

Ja sie dusze, gdy widze nas ciagle w busze...

Zalany smutek w dolku, zawiniety w o.c.b.

Kocham sie w gorzkim snie, to juz wiesz...

Pada deszcz naszych brakow

Zlamane przykazanie,

Jedno z dziesieciu, ktore sa nam przykazane

Brudne slowa bez tematu, pogubione kiedys,

Bez zajawki, bez potrzeby,

Nie tak bylo kiedys...

Pytasz dlaczego? Nie odpowiem, bo nie umiem,

Najchetniej po cichu zamkne usta na klodke

Pomalu gubie wszystko, mam dziurawe rece,

Bo mam pijane sny, gubiace kilka wcielen

Emocje, serce, brat,

Wiem o tym pamietam, jak wczoraj z wami odczuwalem blogi przesmak

Dzisiaj to dzisiaj, a co wczoraj to przeszlosc,

Moge spokojnie zaspiewac: We are the champions.!

Dear friend, I'm here for You...