Eldo - Polamany ludzik lyrics
rate meNie mieli wspolnych marzen chociaz od zawsze byli razem
Jeden niedostepny, pochloniety wciaz mysleniem
Drugi slepy i gluchy, zajety do przodu pedzeniem
Czasem ten pierwszy wyciagal dlon bo sie martwil
Ten drugi uwierzyl, ze sobie poradzi sam z tym
Okielzna swiat, rozum nie moze miec barier
Uwierzyl, ze sam da rade, sam bedzie swoim swiatlem
Pierwszy tupal ze zlosci gdy nie odpowiedzialne dziecko
Wiedzialo co jest sluszne i tak wybralo szalenstwo
Zalewal swiat lzami topil w rozpaczy
Ten drugi robil wciaz zle mimo wiedzy ze go straci
Taka ludzka natura ze mozemy miec dobry przyklad
A i tak potrafimy tylko zle wybrac
Robimy mnostwo bledow tracimy glowe dla zmyslow
Chcemy byc coraz mocniejsi, myslimy ze to droga mistrzow
Ten drugi tez tak myslal czcil swoja wolnosc
Od kilku tysiecy lat ciagle mieszkaja obok
Ten pierwszy wskazal mu droge, pokazal sposob
Dal srodki na to zeby mogli w koncu spotkac sie kiedys
Mowil do niego czesto i spokojnie sluchal
Wymagal tylko wiernosci i tylko jego kochal
Ten drugi kochal zycie chcial byc szczesliwszy niz lepszy
Myslal o swym przyjacielu tylko gdy ponosil kleski
Mowil do niego ze lzami plynacymi z oczu
Prosil o spokoj, by pokazal mu na kryzys sposob
Ten pierwszy wciaz pomagal, wciaz ufal
Wciaz dawal mu znaki i pomagal drogi szukac
Ten drugi gdy tylko wyschly lzy robil wszystko by oszukac
I dalej uciekal w swoje sny o chmurach
Chcialby isc prosto w druga strone, prawdy nie szukal spokoju
Lecz luzu i slawy, dziwnie dzialmy nie slyszac slow przyjaciol
Mimo mocy rozumu nie umiemy pokonac strachu przed samotnoscia
Dusi nas makrokosmos tracimy zycia ostrosc psuje nam go pozorna wolnosc
Ten drugi dla blasku chwili stracil glowe, pierwszy majac szczescia
To zwiazek w jedna strone