Edyta Geppert - Och zycie kocham Cie nad zycie lyrics
rate meoch zycie kocham cie kocham cie
kocham cie nad zycie
W kazda pogode
potrafia dostrzec oczy moje mlode
niebezpieczna twa urode
Kocham cie zycie
poznawac pragne cie pragne cie
pragne cie w zachwycie
choc barwy sciemniasz
wierze w swiatelko ktore rozprasza mrok
Wierze w niezmiennosc
Nadziei nadziei
W swiatelko na mierzei
Co droge wskaze we mgle
Nie zdradzi mnie
Nie opusci mnie
A ja szepne skrycie
och zycie kocham cie kocham cie
kocham cie nad zycie
Choc barwy sciemniasz
Choc tej wedrowki mi nie uprzyjemniasz
Choc sie marnie odwzajemniasz
Kocham cie zycie
Kiedy sen konczy sie konczy sie
konczy sie o swicie
A ja sie rzucam
Z nadzieja nowa na budzacy sie dzien
Chce spotkac w tym dniu
Czlowieka co czuje jak ja
Chce powierzyc mu
Powierzyc mu swoj niepokoj
Chce w jego wzroku
Dojrzec to swiatelko ktore sprawi
Ze on powie jak ja- jak ja
Uparcie i skrycie
och zycie kocham cie kocham cie
kocham cie nad zycie
Jem jablko winne
I mysle ech ty zycie lez mych winne
Nie zamienie cie na inne
Kocham cie zycie
Poznawac pragne cie pragne cie
Pragne cie w zachwycie
I spotkac czlowieka
Ktory tak zycie kocha
I tak jak ja
Nadzieje ma...