Edyta Geppert - Modlitwa do dobrego Boga lyrics
rate meZamiast drogi - to bezdroze,
Ktore prosto poprowadzi
Poprowadzi mnie w nieznane.
Innym, dobry Boze, zostaw
Wstegi ulic i autostrad,
A ja niech juz na manowcach pozostane!
Pozwol mi sie, Boze, blakac
Po gestwinach i po lakach,
W niepewnosci wydeptywac tysiac sciezek.
Wydeptywac tysiac sciezek.
Nie boj sie, ze gdzies przepadne,
Dokad isc mam - nie odgadne...
Uwierz we mnie, jak ja w ciebie, Boze, wierze!
Spelnij, prosze, o czym marze!
Niech pod teczy twej oltarzem
Wyspowiadam gorzkie zale, slodkie grzechy!
I niech sercu sily doda
Darowana mi swoboda,
Co nie szczedzi mi ni smutku, ni pociechy!
Choc niejeden dasz mi, Boze,
Do zgryzienia twardy orzech,
Daj tez iskre, zeby radosc z niej rozniecic!
I nadzieje mi pozostaw,
Ze gdy drodze swej nie sprostam,
Ty, moj dobry Boze, wyjdziesz mi naprzeciw!