Edyta Bartosiewicz

Edyta Bartosiewicz - Jenny lyrics

rate me

W nielasce, w ciagly, nieszczesciu los bil na oslep

Szybko przestalam byc dzieckiem, czy choc przez chwile bylam nim

I naprawde nic co ludzkie mi obce nie jest

Zabawne jakie rzeczy potrafia czasem do glowy przyjsc

A ja za duzo widze, zbyt mocno czuje

Jenny, mam na imie Jenny

Moze to cos zmieni gdy juz wiesz

Dziwnie rozpalona Jenny

Co w jej glowie siedzi

Wiem tylko ja.

Juz w szkole ciagle pytali czy ze mna wszystko w porzadku jest

Gdyby tylko wiedzieli, znali prawde

A ja wierze, ze to co robie ma sens

Bo czasem lepiej odejsc od zmyslow by nie zwariowac

Jenny, mam na imie Jenny

Moze to cos zmieni gdy juz wiesz

Dziwnie rozpalona Jenny

Co w jej glowie siedzi

Wiem tylko ja. (2x)

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found