Edward Hulewicz

Edward Hulewicz - Za krokiem krok lyrics

rate me

To zycie jakos szlo

Szare jak glaz, na maly gaz

Nijakie, byle co...

Nie zaden ubaw, nie szpan

Oszczedny, powszedni plan.

Za krokiem krok -

Mijalem zycie swe.

Dzien za dniem gasl, uciekal czas

Wiatr krecil z piasku bicz.

Nadziei cien rozwiewal sie

Nie mialem wtedy nic

I milosc rzucila mnie

Ze smiechem znikla we mgle

Zostalem sam

Ze soba - calkiem sam...

Przeszedlem jakis prog

Na slepo calkiem, by siebie pokonac

Serca stuk -

I swiat mi nagle otworzyl ramiona

Nie zawroce juz,

Zupelnie nowa pojde droga

Pod zorza barwy roz

Pod krzykiem ostrych burz!

Za krokiem krok

Co dzien, co rok -

Przebiegam iles mil

Tysiacem tras doganiam czas

Straconych glupio chwil

Nie licze na was, o nie

Nareszcie wiem - czego chce

Za krokiem krok -

Peleton gonie szans!

Nie patrze wstecz, nie moja rzecz

Co gdzies sie komus sni

Dramatow dosc i tylko zlosc

Ze sie zdarzyly mi

Chce mocno zyc juz od dzis

Na swoja czesc wino pic

Chocby za grosz

Zyc tylko na swoj koszt

Poznalem w biegu lat

Ze w moich rekach jest moja obrona

Wola swiat

I na mnie czeka gdzies milosc szalona

Mocno chwyce ja

Jak kwiat zasieje z sercu swoim

Tu dlugiej drogi kres

Tu miejsce moje jest!...

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found