Edward ¡cki - ¡cki zawiedziony lyrics
rate meKiedys bylas taka piekna no to prawie jak ja
Telewizja cie zmienila, telewizja jest zla
Gdy cie pierwszy raz ujrzalem, jakbym zobaczyl cud
Cos blysnelo w usmiechu, to na zebach byl drut
Tez mam usmiech blyskotliwy, pomyslalem wiec, ze
Cos nas laczy, wiec na zone bardzo nadajesz sie
Zanim jednak cie znalazlem, zeby milosc wyznac ci
Jakas lalke plastikowa zrobili z ciebie ludzie zli
A moglas miec juz stu, no moze prawie caly swiat - ula ula
Ci Edward kupic mogl w kwiaciarni jakis piekny kwiat
Jestem nieszczesliwy, jestem zawiedziony
Nie chcem tej brzyduli, nie chcem takiej zony
To dla ciebie chcialem zostac prezydentem
Ustanowic ciebie narodowym swietem
I u mamy masz baty, cie nie lubi i basta
Nie zrobi nam herbaty, nie nakraje ciasta
Dzis smutno mi i jestem zly, bo mam zle sny
Gdyz jakis inny serial ciagle mi sie sni
A mogla miec juz stu, no moze prawie caly swiat - i maly fiat
Bo Edward kupic mogl Brzyduli jakis piekny kwiat - pokrzywe
Nie rozkwitl, zaraz zwiadl uczucia tego watly kwiat
Tak wlasnie konczy sie ta milosc jakiej nie znal swiat
Ulaa... u la la la i love you baby