Dorota Miskiewicz

Dorota Miskiewicz - Suwalskie Bolero lyrics

rate me

co za noc – tancerz i ja!

Co za noc – jeziora lod i mgla;

co za noc – tancerz i ja!

Lubie takie gry,

lubie taki stan;

przede wszystkim, gdy

poludniowy pan

w sylwestrowa noc

uprowadza mnie

gdzies w suwalskie mgly;

lecz w tym cala rzecz,

ze o nim dowiem sie dopiero,

kiedy sie spelni wrozba z kart:

„Warszawa Wschodnia, drugi peron…

Gosc z biletem – tanca wart…”

Czekam wiec na list

albo sms:

„jutro… Warsaw-East…”

Ale jest jak jest.

Ciagle wroze z kart,

taniec mi sie sni,

podroz albo zart –

lecz w tym problem tkwi,

ze to wyjasni sie dopiero,

kiedy sie spelni wrozby cud:

„Warszawa Wschodnia, drugi peron…

Suwalk czar i jezior lod…”

Bo tak bym chciala z caballero

zatanczyc na jeziora szkle

w suwalskich lyzwach to bolero,

ktore juz tanczylam w snie;

snie o podrozy nad jeziora,

w ktorych milosny zamarzl zar…

Poczekam jeszcze do wieczora

i wywroze sobie z kart –

taka noc – jeziora lod i mgle;

taka noc – jego i mnie.

Taka noc – jeziora lod i mgle;

taka noc – ciebie i mnie.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found