Dj Decibel - Opowiesc o nim lyrics
rate me1.Miejsce akcji, pewne miasto, godzina 12 w nocy,
Gdy zamknal drzwi i opuscil rodzinne strony.
Z jednego powodu, ktory byl najwazniejszy,
Zakochal sie chlopak, stracil glowe po raz pierwszy.
Dla tej dziewczyny, ktora spotkal w szkole,
Pierwsza i ostatnia przerwe, gdy gadali, urwal dzwonek.
I znikla w tlumie, on za nia pobiegl,
Gdy wylecial przez szkole, odjechala samochodem.
Zostal z ta mysla, dziwnie sie czul,
Byl dla niej w stanie zrobic wszystko, a jej nie ma juz.
Tylko tak przez chwile, zimny dreszcz to koniec,
Wlasnie, ze nie, przysiegl sobie, ze dla niej nawet pojdzie w ogien.
Mial 16 lat, nie rozumial zycia,
Ale powiedzial, ze poswieci je, by znalezc ja od dzisiaj.
Nie czekajac zabral kluczyki, wsiadl do auta,
Ukradl woz rodzicom i zniknal w oddali miasta.
Ref. Musze ja odnalezc, bo to jest ona
I czeka na mnie ze lzami w oczach zniecierpliwiona.
Odlicza sekundy, az wreszcie bedziemy razem,
Kocham Cie wszystko inne jest niewazne. x 2
2.Nie wiedzial co robi, wiedzial, ze to jest silniejsze,
Jechal ciemna droga, tak po prostu przed siebie.
Siegnal po telefon do kieszeni, by zadzwonic,
Chcial przeprosic rodzicow, bo bardzo troszczyl sie o nich.
Wyjal telefon, a razem z nim chusteczke,
Na ktorej byl jej adres domu, numer telefonu, TESKNIE.
Wlasnie na tej przerwie, gdy dzwonek przerwal rozmowe,
Wrzucila mu ja do kieszeni z nadzieja, ze to pomoze.
Te pare liter, pare cyfer, byl w szoku,
Zaplakany ze szczescia, ze jednak Bog chce tego zwiazku.
Jechal dalej z przeczuciem, ze juz niedaleko,
Gdy dotarl na miejsce, emocje bily w nim rekord.
Podszedl do drzwi, siegnal po telefon,
Wykrecil jej numer, mowiac, ze czeka na zewnatrz.
Ona wyszla, cala sie trzesac,
Rzucila mu sie w ramiona, szeptajac Teraz juz na wiecznosc!
Ref. Musze ja odnalezc, bo to jest ona
I czeka na mnie ze lzami w oczach zniecierpliwiona.
Odlicza sekundy, az wreszcie bedziemy razem,
Kocham Cie wszystko inne jest niewazne. x 2