DJ 600V - Ty To Jestes (feat.Pezet, Pono) lyrics

rate me

Jakis gosc chce ze mna cyknac fotke,

Jego dupa chce autograf i gra smutna idiotke,

On mi cos nawija ze zajebisty koncert,

Tloczno sie zrobilo jakies dupy znow podbily,

Jezyk im sie placze jak by mialy z dwa promile,

Mowie jednej slonce chwile ona mysli ze to mile,

W klubie jest goraco tak jak w Chile,

Walnal juz bym lyche z kolka wyluzowal sie na chwile,

Nabuzowal sie chlopaczek co zbyt kochal osma mile,

I chce ze mna freestylowac

Mowie kurwa idz tam zobacz czy nie ma cie gdzies za drzwiami,

Albo dzwon do mamy, jak nie masz co robic albo zacznij skladac origami,

Gosciu za ta panna wciaz nie daja za wygrana,

Mowia mam wszystkie plyty jedna podpisana,

Wyciagaja reszte chca autograf na okladce,

Mowia mi szacunek Pono zajebisty numer w aucie.

Ty to jestes gosc ty to znasz sie na rapie,

I wiesz kto jest prawdziwy czyje slowa sa cos warte,

I wiesz kto ma to cos

Ty wiesz kto jest kto i kto mowi prawde,

Ty to jestes typ sciagnales juz wszystkie plyty,

I wiesz kto robi pop a kto nie daje lipy,

I masz swoj wlasny swiat,

I nie widzisz ze ten swiat ni huj nie jest prawdziwy,

Wieczorowa pora na forach robi sie gesto,

Internetowa zmora udowadnia swoje mestwo,

Samemu nie zdolal dokonac jeszcze niczego,

Dlatego na forach zgrywa tego najmadrzejszego,

Sam nic innego nie wymysli pusta glowa,

Przeciez trzeba kolegom jakos czyms zaimponowac,

Szkoda ze ponad polowa jest w sieci anonimowa,

Chowa sie za nickiem wiec o czym jest ta rozmowa,

Zobacz co wypisuje sie na komentarzach,

Powtarza sie tylko to ze jeden drugiego obraza,

To naraza nasz fach caly nasz hip hopowy swiat,

To jest fakt dzieciak mowi ze wie co to rap,

To nie zart ile w sieci jest takich dzieciakow,

Kazdy w necie siedzi i swiruje znawce rapu,

Potem po koncercie podbija sie przywitac,

Mowi siemasz Pezet kozak jest ten numer Seniorita