Dixon37

Dixon37 - Nie Zastapisz (feat. TZWM) lyrics

rate me

Gdy nie wiem juz zupelnie co zrobic

Wiem bracie, do ciebie moge podbic

W kazdym temacie, czy o swicie czy o polnocy

Nic nie zastapi zjednoczonej mocy

Dixon opiera sie na pewnej zasadzie

Zawsze i wszedzie w pierwszym rzedzie

Pomoc miejska prosto z serca

Za ta pomoc vice versa, to sila braterstwa

Wiesz juz o co chodzi?

Nic nie zastapi przyjazni ludzi

Milosci i bliskosci, zdrowia i wolnosci

Na tym to polega, to niezbedne

W rzeczywistosci kazdego czlowieka

Elo, siemanko, krotko i na temat

Przekaz do ludzi, ktorzy lamia schemat

Nic ci nie zastapi tych kilku chwil z zycia

Gdy sie przekonales co to jest ulica

Gdy sie przekonales co to znaczy fart

Kiedy po raz pierwszy uniknales krat

Nic ci nie zastapi zdobytej tam nauki

Tych kilku lekcji, ominiecia muki

Nic ci nie zastapi przezyc na dzielnicy

Tam gdzie wieczny hardcore no i kolednicy

Tam gdzie melanz trwa, gdzie zyja buntownicy

Chuliganski rap prosto ze stolicy

Nic ci nie zastapi przezyc z mlodosci

Wielu roznych zdarzen i poznanych gosci

Nic ci nie zastapi twojego doswiadczenia

Bez zbednego pierdolenia, to z ulicy punkt widzenia

[x2]

Wszyscy moi ludzie - ich nie zastapisz

Wszystkie chwile, ktorych nie zastapisz

Tej muzyki tez nie zastapisz

To nasze zycie, wiesz, nie zastapisz tego, nie

Zeby wreszcie cos zarobic wszyscy wyjezdzaja stad

Oni wroca tu na pewno do swoich rodzinnych stron

Ktorych nie moze zastapic Berlin ani Londyn

Ursynowskie katy, dobrze znane lady

Tutaj w sposob ciagly kuja jak zelazo swoje rymy

Ludzie, ktorzy dla mnie znacza coraz wiecej

Nie zastapie szczerej dloni przyjacielskiej

Moich bliskich, dla nich zawsze znajde miejsce

Chwyta mnie za serce jak mysle o przeszlosci

Znaczenia tych chwil teraz nic nie zastapi

Niepowtarzalne czastki zyciowej ukladanki

Albo je docenisz albo mozesz wszystkie stracic

Nie zastapisz prawdziwej kobiety zwykla dziwka

A milosci woda, koksem czy tez fifka

Nie zastapisz bolu, czujesz, wiesz, ze zyjesz

A gdy czuc przestajesz to po prostu giniesz

Nie zastapisz matki gdyz masz tylko jedna

Kochaj, bron ja, szanuj, oto sprawy sedno

Nie zastapisz ziomkow, braci, jednej chwili

Bo gdy wszystko stracisz oni pomoga ci zyc

Nie zastapisz szczescia plikiem kilku stow

Bo dla wielu szczescie odzwierciedleniem snow

Nie zastapisz czynow slowem, nie zastapisz

Tyle powiem, tyle powiem

[x2]

Wszyscy moi ludzie - ich nie zastapisz

Wszystkie chwile, ktorych nie zastapisz

Tej muzyki tez nie zastapisz

To nasze zycie, wiesz, nie zastapisz tego, nie

Elo dzieciak nie zastapi nic mi w zyciu

Moich braci, siostr, kochanych rodzicow

Nie zastapi tego hajs, woda czy koka

Takie rzeczy mozesz lubic, rodzine sie kocha

Nie zastapisz nie, nie, nie ma chuja

Pozdroweczki dla wariatow co w wieziennych murach

Nie zastapisz, bo nie oddasz im wolnosci

Nie zastapisz, bo nie zwrocisz im wolnosci

Nie zastapisz, nie, chlopak i nie oddasz

Tego, czym by zyli teraz z nami w blokach

Wiec wolnosci strzez jak w swej glowie oka

Zeby zaden pies cie nie odseparowal od nas

Sa rzeczy, ktorych nie zastapisz

Sa ludzie, w ktorych nie zwatpisz

Nie wiem czy sie modlisz, czy w nic nie wierzysz

Czy czynisz dobro, czy nienawisc szerzysz

Sa sytuacje, z ktorymi sie zmierzysz

Dajesz rade czy wolalbys nie zyc

Jestesmy stad, tu nasze przeznaczenie

TZWM, Dixon kilka lat wstecz sie przenies

Nie zapomnisz pierwszego smaku trawki

Spod bloku lawki, rapowania dla zajawki

Nie zastapisz tych ludzi i tych zdarzen

Rap to dla nas realizacja marzen

To w nas tkwi, mamy to we krwi

Powiedz mi, pamietasz te dni czy juz zapomniales

To dzieki nim stales tym, kim sie stales

[x2]

Wszyscy moi ludzie - ich nie zastapisz

Wszystkie chwile, ktorych nie zastapisz

Tej muzyki tez nie zastapisz

To nasze zycie, wiesz, nie zastapisz tego, nie

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found