Defekt Mozgu - Chcialbym ci to dac lyrics

rate me

Nie bylo tam wojen i nie bylo lez

Ludzie usmiechnieci chodzili ulicami

A najwieksze szczescie bylo wciaz przed nami

Chcialbym ci to dac ale nie wiem skad to brac

Tutaj wszyscy tylko w siebie patrza sie

I mowia ze jest im bardzo zle

Mialas tam swych przyjaciol mialas swoje mieszkanie

Wszyscy mieli auta szynke na sniadanie

Nie bylo tam biednych i bogatych tez nie bylo

Jak w bajeczce Marksa slonce wszystkim wciaz swiecilo

Chcialbym ci to dac ale nie wiem skad to brac

Tutaj wszyscy tylko w siebie patrza sie

I mowia ze jest im bardzo zle

Obudz sie kochanie spojrz wreszcie na oczy

To byl tylko sen ktory cie zauroczyl

Tutaj nie ma rownych i nigdy nie bylo

Tylko najrowniejszym slonce bedzie wciaz swiecilo

Chcialbym ci to dac ale nie wiem skad to brac

Tutaj wszyscy tylko w siebie patrza sie

I mowia ze jest im bardzo zle