DDK RPK - Od tego sie zaczelo lyrics
rate meI znowu muka skurwysynu pazerny,
nie wiesz o co come on, jestes bezczelny.
I chcialbys zatrzymac ta pedzaca lokomotywe,
wyjebac z toru lecz jest to nie mozliwe.
Raz wypuszczona leci do przodu z pelna para,
mam w zanadrzu kilka kart ktore pewnie cie powala.
Mam talent ktory wykorzystam w pelni tak jak moge,
ten talon to pakt, uklad zawarty z Bogiem.
Szybkim krokiem pewnie raz po raz po ziemi,
Zapamietaj chlopaku swiat juz nigdy sie nie zmieni.
Rozprzestrzeni w pelni sprawna tresci hipnoze,
raz uslyszysz ten glos nic ci juz wtedy nie pomoze.
Moze mam styl podobny dla niektorych,
moze to prawda a moze ta sa bzdury.
Taki mam styl, to moj rap, moje ego,
twoim zdaniem mam sie zatrzymac powiedz dlaczego?
(Ref.) x2
Od tego sie zaczelo wpadlem w to jak w wir.
Od tego sie zaczelo, obralem wlasny styl.
Od tego sie zaczelo, zdanie podtrzymuje
i nie zmieniajac mysli dalej w tym wirze sie kieruje.
(DDK)
Od tego sie zaczelo jakies pare lat temu,
kiedy slonce na zawsze zgaslo w centralnym podziemiu.
Kiedy w cieniu szarych blokowisk wyszly te numery
lamusy sie pochowaly to byl koniec gownianej ery.
Przejelismy schede ja i Bonus szach mat jak w zyciu
rozne afery a on dalej mi jak brat ,kiedy nie liczymy
strat widze te kozackie dni co by sie nie wydarzylo
podpisany pakt i tancz kurwo tancz tak jak ci zagram.
Do wrogow list wypusci RPK banda, rap propaganda
od tego sie zaczelo kolejny szczyt twardy rym na stereo,
elo moi ludzie wiedza OCB, wychowany przez te mury
gram w ponad kilo gre od tego sie zaczelo,
szybko sie nie skonczy basta i gdzie bym sie nie podzial
zawsze bede z tego miasta.
(Ref.) x2
Od tego sie zaczelo wpadlem w to jak w wir.
Od tego sie zaczelo, obralem wlasny styl.
Od tego sie zaczelo, zdanie podtrzymuje
i nie zmieniajac mysli dalej w tym wirze sie kieruje.