Czuband - Dziewczyna lyrics
rate mewiosna powoli zbliza sie
ja bede czekal w swojej gablocie
po czarnej skorze rozpoznasz mnie
tak bardzo czekam na to spotkanie
z kwiatami w reku powitam cie
zakupie wino lecz raczej tanie
na drogie bowiem nie stac dzis mnie
Ja bede czekal na ciebie dziewczyno
marze o tobie moja jedyna
z butelka wina z bukietem kwiatow
czekam na ciebie przy spiewie ptakow
zakwitly drzewa, zakwitly krzewy
w akwarium zbudzil sie blotny zolw
w gdyni nad portem lataja mewy
czekam na ciebie z bukietem roz
ty nie przychodzisz moja dziewczyno
dusi mnie zapach cudnego bzu
czemu minuty tak wolno plyna
chyba jak drzewo zakwitne tu
Ja bede czekal...
I w koncu przyszlas, przyszlas lecz po to
by mi powiedziec nie kocham cie
przesliczne roze rzucilem w bloto
by jak najbardziej zchlapalo cie
zanim odejdziesz jedno mi powiedz
czemu tak cierpiec kazalas mi
dobrze wiesz przeciez,ze roza ma kolce
teraz me palce tona we krwi
Ja bede czekal...