Czaqu

Czaqu - Generacja lalek lyrics

rate me

Sygnal rzezi, sygnal brumi,

Na skrzyzowaniu radio szumi,

Zaklocenia mnie ratuja

Przed meczacymi dzwiekami

Odbijajac tepe bity

Skrecze z pojekiwaniami.

Trace czas stojac w kolejce

Uplywu czasu miewam wiecej

Nikt nie pyta mnie co czuje,

Czego wlasnie potrzebuje

I gdzie stawiam swe pytania

Meczac sie od zadawania.

Czy tworzymy generacje?

Spacje... Wciskana miedzy puste slowa.

Pytam od nowa:

Czy tworzymy generacje?

Lalek

Rozroznianych na szmaciane

lub genialnie malowane?

Nie rozumiem gdy nawzajem

Traktujemy sie jak smieci

Instruowani wciąz przez media,

Gdy ufamy im jak dzieci

Czlowiek jest pochodna wegla,

Potrzyj diament to zaswieci

Tak, tak ten w lustrze to niestety kwiat

Nie widzący swoich wad

Wychodzący na ulice

Smarowany tanią chemia

Dodatkowo znaczac teren wysepiona perfumerią.

Czy tworzymy generacje?

Spacje... Wciskana miedzy puste slowa.

Pytam od nowa:

Czy tworzymy generacje?

Lalek

Rozroznianych na szmaciane

lub genialnie malowane?

(Wciskani miedzy puste slowa x2)

Szukam piekna w nas,

Niepowtarzalnych slow

Nie zatartych marzen.

Czy tworzymy generacje?

Spacje... Wciskana miedzy puste slowa.

Pytam od nowa:

Czy tworzymy generacje?

Lalek

Rozroznianych na szmaciane

lub genialnie malowane? <br />

<br />

Thanks to oana

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found