Cytrus - Kangur czy Casanova lyrics
rate meO dwunastej wstaje, piec butelek sprzedaje
Kiedys czail sie do skoku
Jakas wyspe mial na oku
Z wielkich planow zrezygnowal
Ani kangur, ani Casanova
Ten abnegat i dran teraz sie trzyma scian
Ludziom wciska bajery, ze ma klucz do kariery
A on stoi sobie z boku
I nie robi nic od roku
Nic nie daje z nim rozmowa
Ani kangur, ani Casanova
Nie podrywa juz pan i nie uklada zdan
W sufit sie wpatruje, wolnych zludzen obserwuje
Juz nie jedzie do Australii
Nie udaje zycia bali
Swe wyskoki odchorowal
Swe wyskoki odchorowal
Juz nie jedzie do Australii
Nie udaje zycia bali
Swe wyskoki odchorowal
Ani kangur, ani Casanova
Ani kangur, ani, ani Casanova