Cira & Nikon - Jak to jest lyrics
rate mejestem stary juz a nie daje wiary swiadectw.
Nawet nie daje szans, gasze Boza iskre
Szajs, ide w dragi, bo nie mam odwagi istniec,
Sam w malej klatce na strychu strachow
Patrze na zachod czlowieka co go pycha pcha do piachu.
Piechur stana, medrzec zglupial, sen sie obudzil
Jedno co zostalo to serce do ludzi.
Po co sie ludzic? W obecnych czasach to jedynie wada
Uczyc sie uczuc, by samolubnie nimi wladac..
Spadam, bo sam dzis zlapalem sie na tym,
Odtracilem dobra sile i wzmocnilem kraty..
Te same kraty, ktore buduja moja klatke.
Chowam sie w obludzie, bo to idzie mi najlatwiej.
Pragne wstac, wiesz, odzyskac sily -
slowo od czlowieka, ktory zyje na niby..
Tylko pragne wstac, wiesz, odzyskac sily -
slowo od czlowieka, ktory zyje na niby..
Prosze Cie uchyl dzis ten nadziei rabek,
Pociesz mnie, pozwol zyc tu na ziemi godnie
Podnies, tego czlowieka, ktory zmierza do Szeolu,
Prosze Cie Boze, prosze pomoz..
Jak to jest noca o czyms marzyc jak na jawie sen,
Sprobuj sobie wyobrazic wiare w nowy dzien, w nowy cel,
W co robimy, w sens swego zycia, nie zwatpimy, wiem
W nasze checi, w czas obudzimy sie,
wypijmy wiec ku pamieci. Jak to jest, budzac sie blisko,
zabuduj wbudowanym sterem.. Znow w cholere wszystko,
dzien pod schematy,
niczym matematyk,
co przyniesie przyszlosc wiem, bo to samo.
Ile razy bede o tym pisal, ile razy przeklne z banow
te obrazy bede ciskal niczym kamieniami slow,
Az zatriumfuje cisza znow..
Tak bym chcial snu zmruzyc powieki,
a czas po wieki by sie dluzyl tu.
Jak to jest, ze ten sen jak ostatni kes kanapki glodnemu,
Jak to jest gubic sens jak niewidomemu barwy,
Chociaz ten ma swoj tlen, sluch,
chyba bardziej jestem slepy niz ten tu.
Jak to jest jednak, ze cos nie da mi spac wiecznosc
czas skrytu w budzie, dusze budze, bo to jest koniecznosc
Jak to jest, ze w koncu do celu dorastam,
a nogi chociaz boso niosa przez beton i asfalt
Wlasnie tak..
Prosze Cie uchyl dzis ten nadziei rabek,
Pociesz mnie, pozwol zyc tu na ziemi godnie
Podnies, tego czlowieka, ktory zmierza do Szeolu,
Prosze Cie Boze, prosze pomoz..