Chada - Z krwi i kosci gosc (feat. PIH & Ekonom) lyrics
rate meTo z krwi i kosci rap nawijka do bitu
Tu szept dzieciaku ma sile krzyku
Slowa ode mnie dla ciebie prosto z serca
Choc nie mam juz duszy i twarzy dziecka
To rap z krwi i kosci cieszy i boli
Nie opusci cie nigdy w doli i niedoli
Bez obludy rap trudno o to w tych czasach
Za garsc srebrnikow nie da ci pocalunku judasza
To codziennosc stres za stresem nerwy
Wersy wylowione wprawione w korone perly
Ten rap jest o mnie o tym, co robie
Tobie nie powie, co jest miedzy prawda a Bogiem
Tak jak nie zrobi tego martwy noworodek
Ten rap to zycie, ktore konczy sie zgonem
To krew i kosci idziesz ich sladem
Przez podworka klatki zla slawa owiane
Bedziesz slyszal z samochodow
latem
O tym, ze zycie wyciska czlowieka jak szmate
Jedyny w swoim rodzaju z blokow klimat
Czasem nie zdolasz naporu lez powstrzymac
Ten rap to wytrwalosc niszczy i burzy
To zapal, ktorego nic nie moze ostudzic
Licze na to, ze ten rap ciebie obudzi
Z krwi i kosci mowa slowa do ludzi
[Zulf]
Proste z krwi i kosci jestem jak rap
Z tekstu bitu z sampla skrecz tez
Kazdy inny ja tez inny jestem
Nie wrzeszcz tylko klimat jest ten
Lub podobnie
Prawdziwy dwa cztery na dobe soba
Swoje robie tak jak inni, jesli moga
Sobie pozwolic na ten luksus
Prosto z ust do ustu
Wojny bez spluw spustow
Stos bluzgow
Luz tuz przed zmrokiem
Twarze z okien znaja mnie jaki jestem powiem
Soba we wlasnej osobie
Tylko swoje robie
Tylko ze swoimi tylko
Jaki jestem pytasz ich milkna
To z krwi i kosci rap
Ten rap to my
Chada, Fenomen, Pih
Dla dzieciaczyn
Jeszcze jeden prawdziwy klasyk [x2]
[Chada]
Kazdego dnia wspinam sie po zycia schodach
Najwazniejsza sprawa to ze swoimi zgoda
Czasami w gniewie odwracam sie od Boga
To gorzkie slowa, za ktore place slono
Czy ty czlowieku wiesz co to jest honor
Znasz to uczucie to dla ciebie klasyk
Podkrec basy takie czasy tu nastaly
Twoje glosniki ten rap beda graly
Teraz sie dziele ta karta z notesu
Dla ludzi z marginesu dla tych z krwi i kosci
Bo tutaj zycie nie uznaje litosci
To dla ciebie dzieciak kazdy to przyzna
To nasza ojczyzna
Tu strach, ze cie zlapia
Jebane spoleczniaki, co na rece sie gapia
Oni dzis tona a my na powierzchni
Chada proceder ciemnej strony zwierzchnik
[Ekonom]
Przedstawiamy swiat z perspektywy takich ludzi jak my
Pozbawiony jest iluzji to sa fakty
To, na co patrzysz to jak bys sam teraz stal w obliczu prawdy
To jakby zycie chcialo sklamac, ale ktos je na tym nakryl
Ty widziales wszystko to, to o tym piszesz to nadaje sens muzyce i ozywia
takty
To, na co licze jak ty
To szczerosc przekazu, bo sens jest
Tylko wtedy w rapie, kiedy wkladasz w niego serce
I dla mnie w tym temacie innej drogi nie ma wiedz, ze
Nawet, jesli inna istnieje to ja ja pieprze
Od zawsze teraz w studiu kiedys tam na lawce
O tym swiecie mowic zawsze o tym tylko, na co patrze
Zycie wystawia na proby stwarza rozne sytuacje
Juz nie jeden sie pogubil ma problemy wlasne
Dla wielu ludzi wlasnie przedstawiam jedyna wersje
To jest rap z krwi i kosci dosyc wers za wersem
To z krwi i kosci rap
Ten rap to my
Chada, Fenomen, Pih
Dla dzieciaczyn
Jeszcze jeden prawdziwy klasyk