Cala Gora Barwinkow - Miasto Kobiet lyrics
rate mePrzez nia za duzo pale, za malo spie
Potem oczy ciagle takie rozbiegane
Wciaz czuc sie jak ten puszkowany szprot
Nie chce juz dluzej, wiec zarzadzam zwrot
No ale gdy uginaja sie pode mna kolana
Tak wiec kochanie prosze, wybacz mi
Przed nosem dzis ci zatrzaskuje drzwi
Zawijam stad, bo przyszla pora ruszac w tany
Nie probuj plakac i nie probuj lkac
Czeka juz testosteronowa brac
Mam ogien w butach, jestem zdeterminowany.
Panowie, ja jestem w mocy kobiet- chwale to sobie.
Panowie, ja jestem w mocy pan- chwale sobie ten stan.
Panowie, ja jestem w mocy kobiet- chwale to sobie.
Panowie, ja jestem w mocy pan- chwale sobie ten stan.
A kiedy konczy sie upojna noc
Wracam do domu owiniety w koc
I pewnym krokiem, ciagle trzymajac sie sciany
Blagam kochanie, prosze, wybacz mi
Lecz ty przed nosem zatrzaskujesz drzwi
I przypominasz slowa tak dobrze mi znane.
Panowie, ja jestem w mocy kobiet- chwale to sobie.
Panowie, ja jestem w mocy pan- chwale sobie ten stan.
Panowie, ja jestem w mocy kobiet- chwale to sobie.
Panowie, ja jestem w mocy pan i chwale sobie ten stan.