Bielizna

Bielizna - Prywatne zycie kasjerki PKP lyrics

rate me

Od pieciu lat mieszka w bloku.

Czynsz zawsze placi o czasie.

Nie ma nikogo na boku,

Pracuje na dworcu w kasie.

Miala tez kiedys mezczyzne,

Florian mu bylo na imie,

Wkladala jego bielizne

I reke do spodni w kinie.

Od tamtej pory, niestety,

Facet zniknal bez sladu,

Zaczela sciskac bilety,

Podniet nie bylo ni razu.

Zawsze, gdy w kasie przerwa,

Patrzy, co graja w kinie,

Potem bilety sprzeda

I tak dzien w pracy minie.

W likendy przewaznie marzy,

Staje wtedy przed lustrem,

Przybiera wyrazy twarzy.

Co rusz jest innym bostwem,

Moze, gdy po bilety

Bedziesz stal kiedys z rana,

Zapragniesz w zyciu kasjerki

Zastapic cialo Floriana.

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found