Biala goraczka - Mamo..! lyrics

rate me

Wiem ze Twoje zloza sa jeszcze nie wyczerpane.

Chociaz tak nie wiele, niewielu udalo Ci sie przede mna ocalic,

Na pewno masz cos w zanadrzu, na pewno masz cos dla mnie KOCHANA.

Wzdluz kregoslupa pociagnalem linie autostrady,

Ogrody Twe przerzedzilem lejami po bombach,

Zatruty krwioobieg, skora ujedrniona pestycydami.

Bawimy sie radosnie kolorowym plastikiem

Dorastajac w sztucznym sloncu

W dniu twego Swieta zycze Ci zdrowia bo przyda sie napewno.

Przyznaje.

Nie nalezycie o Ciebie dbalem,wybacz mi jedyna.

Przyznaje.

Nie nalezycie o Ciebie dbalem,wybacz mi jedyna.

Wiesz..

Potrzebuje jeszce od Ciebie mamo...

Wzdluz kregoslupa pociagnalem linie autostrady.

Ogrody twe przezedzilem lejami po bombach.

Zatruty krwioobieg,skora ujedrniona pestycydami.