Bartelone - Kocham lyrics
rate mekocham, kochalem i jeszcze nie jedna bede kochal taa
sluchaj tego
Refx2
I cannot go to the ocean/Nie moge chodzic nad ocean
I cannot drive the streets at night/Nie moge jezdzic ulicami noca
I cannot wake up in the morning/Nie moge budzic sie rano
Without you on my mind /Bez mysli o tobie
1.
to kolejna noc znowu nie przespana wiesz
na parapecie melodie wygrywa deszcz
chcialem od tego uciec ale nie wiem ktoredy
smutne rozstanie konsekwencja za bledy
teraz jestes wspomieniem kiedys bylas nr 1
nie bylo happy endu bo zycie to nie eden
chcialem od Tobie zapomniec zapijajac bolsem
odegralas swoja role jak Marry Kate Olsen
na poczatku wszystko bylo dla mnie zbyt piekne
nie wiedzialem ze tak szybko cos miedzy nami peknie
pamietam twoj zapach twoje cudowne cialo
pamietam twoje lzy gdy sie jednak nie udalo
wszystko bylo wtedy przeciwko nam
byc ze soba juz do konca taki byl plan
teraz zostaly mi zdjecia zajebiste wspomnienia
kochalem Cie - tyle mam do powiedzenia
Refx2
2.
niepotrzebne klotnie zaluje kazdej twojej lzy
teraz juz za pozno zamknalem te drzwi
teraz nikt na mnie nie czeka na ostatniej stacji
mowiac ze to koniec nie mialem kurwa racji
nie zapomne tego gdy budzilem sie obok Ciebie
nie zapomne jak mowilas -jest mi jak w niebie-
Ty bylas moja pania pania mojej duszy
bylem gotow dla Ciebie niebo i ziemie poruszyc
anioly sa na ziemi Ty bylas jednym z nich
zmien na lepszy model poradzila Kasia Klich
Ty wciaz czekalas ja sie dalej pograzalem
potem juz za pozno a ja naprawde kochalem
I never want to see you unhappy/Nigdy nie chcialam zobaczyc cie smutnego
I thought you'd want the same for me/Myslalam ze chcesz tego samego dla mnie
Refx2