Andrzej Piaseczny

Andrzej Piaseczny - Wiatr w skrzydla lyrics

rate me

Zwykłych dni szarówką wykładany

Tak równiutko, pokój z kuchnią

Krok co rok stawiany zwykłą pustką

Dom to wcale, nie mieszkanie

Wiem co robię, tylko skąd wiesz?

Wzbij się, poleć. Póki możesz

Kiedy raz, jeden raz rozłożysz skrzydła

Złapiesz wiatr, z nowych sił początek życia

Kiedy raz, gdy się raz nad resztę wzbijesz

Każdy smak, każdy kształt. Już wszystko inne

Zwykłych dni odkryjesz zwykłe cuda

Są, czekają. Zobacz, słuchaj.

Wiem co robię, tylko skąd wiesz?

Wzbij się, poleć. Wiem, że możesz

Kiedy raz, jeden raz rozłożysz skrzydła

Złapiesz wiatr, z nowych sił początek życia

Kiedy raz, gdy się raz nad resztę wzbijesz

Każdy smak, każdy kształt. Już wszystko inn

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found