3WKasta

3WKasta - Przygotuj si na sztorm lyrics

rate me

<b>Przygotuj siê na sztorm</b> by <i>3WKasta</i><br />

Godzinami kierat, tyraliera, skandal jak Borat

S³ów samokontrola, ty nadesz³a pora

Na powrót z za¶wiatów imperatora rapu

Ch³opaku

we¼ to uratuj gdy wie¶æ nadej¶cie kamaratu

Ta tre¶æ na cze¶æ hip-hopu kamratów

Wyzwoliciel bloku przynosi spokój

A ty rokuj co chcesz i tak bêdê sta³ z boku

I tak bêd± w szoku ci studenci z roku

Stanowiê tarczê, warczê na nich w amoku

Jestem odbiciem wyroku na wyznawców ich popu

Chcesz te¿ do tego dopu¶æ, jestem ³z± w oku

Spo³eczeñstwa doprowadzam do szaleñstwa

Z miejsca wiem ich rap to bezeceñstwa

Ja wiem co¶ o tym, jestem sol± tej ziemi

Kodex, na bank mo¿emy jeszcze co¶ zmieniæ

Oni chc± rymy p³odziæ, ty chc± siê godziæ

Chc± mno¿yæ siê, tworzyæ i chc± siê rodziæ

By siê woziæ, nie ma dla nich miejsca w tej ³odzi

I nie zaszkodzi przypomnieæ im kto tu dowodzi

Niestety polski rap to Babilon

Ka¿dy ciêty na bilon jak Carrington

Te masy chc± dla kasy, ziom, obj±æ krwawy tron

My¶l±, ¿e to ³atwy plon, ¿e ich s³aby flow jest klasyk±

Nie ma z rapu kasy, ziom, nie te czasy, nie ten front

Won mi st±d, zabierz w±t³e flow, to z Dolny ¦l±sk

3WKasta hordy wojsk, Whitehouse mocny cios

Trwa ostateczny s±d, dzi¶ upadnie Babilon

Wyrok bia³y dom Wroc³aw jutro Waszyngton

Moskwa, Pary¿, Nowy Jork czai ca³y horyzont

Made in Polska, Kodex 3 przybiera postaæ

Ten wyrok na was rozda³, to prosta riposta od nas

Ostra jak cosanostra, kto tu jest prostak?

Wszyscy wiemy, ¿e to nie my jeste¶my jak niemy film

Nie zna sceny domeny kosz weny to bezcenny dill

Tniemy niemy styl

w drobny py³, to nie ¿art jak Benny Hill

S³abych MC styl sp³onie jak Silent Hill

[x2]

Zrywa siê wiatr jak nad przyl±dkiem Horn

Coraz mniej ¶wiat³a, przygotuj siê na sztorm

To 3WKasta, Wyrok, z Dolny ¦l±sk, Bia³y dom

W ogromnym kole jak Bushido tu ka¿dy dzieñ uczy go

Potê¿ny ¶rodek, mam w duszy go przez ¿ycie id±c

Szukam spokoju jak w American Beauty

¯ycie sztuka wyboru gdzie wszystko mo¿esz kupiæ

Szukam tych torów jak Frodo drogi do Mordoru

I nie ma dnia bym nie pamiêta³ kim by³ Golum

W p³ucach dym znowu, rzucam rym z kolumn

S³ucham tych wzorów co mówi± jak mam ¿yæ z telewizoru

'80 rocznik, jest paru co mnie nienawidzi

Bez emocji chuj na nich k³adê jak Prodigy

Co nie zabije to mnie wzmocni, widzisz

Choæ mi daleko do wyroczni idê jak Zatoichi

Ej brat jak leci powiedz jaki siê widok ¶wiêci

3 Kodex podobno Wyrok ¶mierci

W zamieci zwrotek znów ¶mierdzi hip-hopem

Siê nie dziw potem nie wszystko co siê ¶wieci z³otem

Nie mo¿esz mnie zatrzymaæ, bo mam zbyt wielu wrogów

A ka¿dy z moich wrogów wierzy w zbyt wielu Bogów

£atwo straciæ w biegu rozum, proste to w Polsce

Problemy znamy, a my zalewamy je Bolsem, pamiêtasz?

Cztery lata temu model rapu szybki trend i min±³

Dzi¶ odurzeni techno jak cipki kokain±

Albo idziesz powoli lub masz jak w Hollywood szczê¶cie

Có¿ dzi¶ buja siê nawet Robin Hood Mercem

By nie przepa¶æ w przepa¶æ trzeba trzepaæ hajs

Nie ma przebacz w tej grze, trzeba grzebaæ ch³am

Ty my¶la³e¶, ¿e co? wszystko tu jest w chuj proste

No, bo ty liczysz na cud, ja na flow, pracê, swój postêp

Przez twój dostêp pe³ni³ siê zwiastun z³ych snów

Je¶li chodzi o MC's by³o piêtnastu dzi¶ stu

To jak 300 horda kontra idea³

A ty pytasz gdzie jest prawda, ziom, prawdy nie ma

[x2]

Zrywa siê wiatr jak nad przyl±dkiem Horn

Coraz mniej ¶wiat³a, przygotuj siê na sztorm

To 3WKasta, Wyrok, z Dolny ¦l±sk, Bia³y dom

Get this song at:  amazon.com  sheetmusicplus.com

Share your thoughts

0 Comments found